To Narnia...!...

Prawie jak Narnijczyk

Wybaczcie że post pod postem, ale nikt nie pisał, a muszę wam to opowiedzieć! Mruga

Byłam wczoraj w kinie na Hobbicie (wystrzegajcie się wersji z dubbingiem!!!), nie w Multikinie, tylko w tzw. Światowidzie- jest to taki budynek gdzie jest małe kino, teatr, sala gimnastyczna, siłownia, są tam różne wystawy, warsztaty dla dzieci, sale na spotkania dla "bysnesmenów". Ogólnie całkiem duże miejsce. Czekając na film oglądałam z koleżanką wystawę prac dzieci z naszego miasta, pod tytułem "Co chcę dostać na święta". Większość prac (jak to u siedmiolatków bywa) polegała na kolorowych bazgrołach, rysunkach kotków, piesków itp. itd. Jedna z prac na początku nie wyróżniała się niczym szczególnym, ot takie tam zwierzątka, dużo pustego miejsca. Średnio mi się spodobała. I wtedy zauważyłam że z boku (tak że trzeba było przekręcić głowę żeby to zobaczyć) było napisane ołówkiem "Opowieści z Narnii", a pod spodem rysunek smoka, chłopca o blond włosach, lwa (pięknie podpisanego leF). Nie miałam czasu zerknąć na więcej szczegółów, ale chyba było tam jeszcze trochę zwierząt. Myślę sobie- PWdŚ. Jak nic- smok, blondyn-Eustachy, Aslan... Tak się ucieszyłam, że jakieś dziecko tyle po premierze i obejrzeniu tego filmu nadal to rysuje

Może chce dostać na święta DVD z filmem? Albo grę? Tak czy inaczej miałam dobry humor do końca dnia

Prawdziwy Narnijczyk

Prawie jak Narnijczyk

Dokładnie

Takie nagłe wzruszenie mnie wzięło.

Narnijczyk

Wydaje mi się to takie....narnijskie Very Happy

. Narnia zawsze była dla każdego czymś najbardziej osobistym (bo i dla rodzeństwa Pevensie, i dla większości z nas pewnie też Mruga

) i jakbym miała sama napisać co chcę na święta to zrobiłabym to chyba w podobny sposób, nie w oczywisty, ale taki bardziej subtelny. Mam nadzieję, że wiecie o co mi chodzi Smile

.

Prawdziwy Narnijczyk

Czyli ja, mówiąc skromnie, mistrzem subtelności nie jestem Jezyk

Gdy byłam w trzeciej klasie podstawówki, bardzo chciałam dostać OzN od zajączka na Wielkanoc. Pomijając oczywiście moje nawijanie o Narnii. moim genialnym pomysłem na pokazanie rodzicom, jak bardzo mi na tym zależy, było rozmieszczenie w całym domu karteczek z napisami "Opowieści z Narnii to jest to!" albo "Kupcie OzN" itd. Było tego bardzo dużo, umieszczałam je w najdziwniejszych miejscach- na lampie, lustrze, w talerzach, kremach, pod dywanami, między ubraniami chyba też xD Słowem do rodziców raczej dotarło, co chcę im przekazać, bo w Wielkanoc dostałam śliczne nowe wydanie od Media Rodziny Very Happy

Przeczytałam tytuł tego tematu i nagle naszedł mnie pomysł o czym mogłabym napisać. Otóż kto widział "Hobbita"? Pod koniec była rozmowa o powracających drozdach i o tym, że jest to dobry znak. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że ten ptak być może rzeczywiście jest wspomniany w książce (nie pamiętam). ale moją myślą było "No, czytało się OzN x] ", bo przypomniała mi się rozmowa rodzeństwa z LCiSS, że drozdy są dobre, bo nie czytali jeszcze żadnej opowieści, w której byłyby złe Smile

Swoją drogą ciekawe, czy właśnie w tym fragmencie Lewis nie zrobił delikatnego odwołania i ukłonu w stronę dzieł Tolkiena Wink

Władca Narnii

Ja też to zauważyłam! Smile

Wiem, że w książce (mówię o Hobbicie) też jest coś o tym ptaku, chyba jak oni już dotarli do Samotnej Góry. Jeśli dobrze pamiętam, on ich kierował do wejścia, czy coś w tym stylu Razz

Faktycznie, Lewis mógł wykorzystać drozda w swojej książce właśnie przez Hobbita. Bo przecież mógł dać jakiegokolwiek ptaka, ale wybrał drozda. Dobra myśl Śnieżko, nie myślałam wcześniej w ten sposób Smile

Narnijczyk

Prawdziwy Narnijczyk

A ja, jako członek koła bibliotecznego (znane też jako koło gospodyń wiejskich), dowiedziałam się dzisiaj o konkursie. Niby nic nowego, ale o czym? OzN! Mam krzyżówkę, 50 haseł, a rozwiązanie to cytat z książki Very Happy

Krzyżówka na ferie, a ja prawie całą zrobiłam. Pomogła mi przyjaciółka, która tylko oglądała filmy (niech się pocieszy, ze wie jaki przydomek miała Łucja

)
Znając życie nikt oprócz mnie tego nie przeczytał, a samo oglądanie filmów nie pomoże, więc może wygram

Prawie jak Narnijczyk

Świetne, daj znać jakie wychodzi rozwiązanie Mruga

Podziwiam tego, kto to układał- 50 haseł *.*

Narnijczyk

Trzymam kciuki za wygraną, choć w sumie jestem pewna, że wygrasz Mruga

. I daj znać co do hasła Smile

.

Prawdziwy Narnijczyk

A może wrzucisz skany? Z chęcią sama bym się sprawdziła Smile

Prawie jak Narnijczyk

Dobry pomysł Śnieżko Very Happy

Prawdziwy Narnijczyk

Prawie jak Narnijczyk

Ale postaraj się Fifi, proooosimy :3

Prawdziwy Narnijczyk

[link widoczny dla zalogowanych]

Przyznaję, że mi też to chodziło po głowie przez ostatnie dni Very Happy