Czarnoskóra Arawis?

Nieco oswojony

Jak w tytule Smile

Jak ją widzicie?
Ja po prostu nie potrafię jej sobie wyobrazić jako osobę czarnoskórą.
Arawis wyobrażam sobie jako wysoką, smukłą i delikatną dziewczynę, która jako 'maskę przybiera sobie' bycie silną i twardą.
Ma ciemne, długie i proste włosy, zieloną/brązową suknię ze złotymi zdobieniami i ciemne oczy.
w sumie jednak w moich wyobrażeniach jest ona bladą osobą. i wolałabym gdyby zagrała ją aktora która przypomina emmę watson/liv tyler.

taki obraz Arawis powstał po obejrzeniu tego filmiku na youtube:
youtube.com/ watch?v=q7ad8W1vm2s&feature=channel_page
Kiedy go zobaczyłam od razu stanęła mi w głowie scena, kiedy Arawis jedzie na koniu, obok niej Szasta, oboje uciekając przed dwoma lwami.
a tutaj link [link widoczny dla zalogowanych] na którym można zobaczyć jedną z wizji Arawis i jej przyjaciółki. (jest to fan art Davidsona 'pożyczony' z drugiego narnijskiego forum. uważam, że Arawis wygląda na nim jak Emma Watson Smile

)

(rozpisałam się troszkę Smile

)

Prawie jak Narnijczyk

Wg klimatu - Arawis powinna być mulatką. Tak, ludzie z Taszbaanu byli kompletnie czarnoskórzy, ale ona pochodziła z tych bardziej 'zielonych' prowincji (Kalawar) położonych trochę bardziej na południowy-wschód od stolicy kraju, toteż powinna mieć skórę barwy miodu...

... ładne określenie. Nie pamiętam, kto jeszcze miał miodową skórę? xd

Jak Emma Watson? BARDZO trochę xd. Co nie zmienia faktu, że jest prześliczna. Takiej Arawis bym sobie życzyła x)

Władca Narnii

Ja uważam, że Arawis powinna grać Hinduska. Najlepiej to młodsze wcielenie Latiki ze Slumdoga...
I koniecznie Arawis musi być ubrana w tradycyjne hinduskie stroje Mruga

Sari, chusty itd.

Najsympatyczniejszy 2010

Ta Arawis "z linku" jest moim wyobrażeniem księżniczki. Może pasowałyby rozpuszczone włosy.
Czarnoskóra Arawis? O, nie powinna mieć ciemną karnację, ale nie skórę Murzynki.
Keirka wspomniała o Latice ze Slumdoga-mnie pasuje, ale nie to młodsze wcielenie. Latika już dorosła-tak taka powinna być Arawis, jak dla mnie.

Władca Narnii

Tygrysku, mi chodzi o to "średnie" wcielenie, kiedy tańczyła w tych pięknych szatach takie musi mieć Arawis!). Ta najstarsza byłaby za stara Mruga

W końcu Arawis też nie była chyba jeszcze dorosła...

Najsympatyczniejszy 2010

Za to ja miałam na myśli Latikę z żółtej sukience na peronie, wiesz, uśmiechnięta, pojawia się w wyobraźni Jamala.
A jeśli chodzi o te szaty, to tez jestem za. Szkoda, ze to jeszcze długa droga do produkcji "Konia"

Administrator

ja Arawis wyobrażam sobie jako właśnie mulatkę. Nie o białej skórze, nie o czarnej. Ale w sumie to te odcieni jest trochę Very Happy

Na zdjęciu - o taka, by Arawis mogła być. Przypomina tą z obrazków w książce Very Happy

Prawie jak Narnijczyk

Z hinduskimi szatami też znów nie szalejmy - większość powieści dziewczyna podróżuje w zbroi starszego brata albo przebrana za wieśniaczkę. W zamku króla Luny dostanie bardziej narnijskie szaty. Z motywami hinduskimi możemy liczyć tylko na gościnę Lasaraliiny x)

Władca Narnii

O, tam może być duużo tych stroi Very Happy

Idę o zakład, że tam będzie mnóstwo kolorów, tańca i egzotyki... Mruga

Administrator

Jak dla mnie mogła by być mulatką, murzynka mi tutaj nie pasuje Smile

Użytkownik roku 2010

Mi też murzynka nie pasuje, jak dla mnie to powinna być hinduska i te klimaty właśnie Smile

Władca Narnii

Miło, że się zgadzasz

Arawis koniecznie musi mieć tzw. pazur Very Happy

Bez tego ani rusz. Zadziorna, z charakterkiem... Jezyk

Turysta Narnijski

Nie murzynka nie..... Łukasz ma rację moim zdaniem, ona powinna mieć taki mocno południowy typ urody bym powiedziała ;-) no i jasne, zadziorność, charakterność, nie da sobie w kasze dmuchać, a przy tym powinna mieć w tym wszystkim dużo uroku.
No aż ciśnie mi się normalnie na usta, żeby powiedzieć że powinna być taka jak ja Very Happy

Najsympatyczniejszy 2010

Ostatnio się zastanawiałam dlaczego w tym temacie rozmawiamy tylko o wyglądzie Arawis. Przeciez ona miała też charakter, i to jaki!
Bardzo dobrze, ze Keirka i Marsja zaczęły o tym rozmawiać.
Ja ze swej strony napiszę, że mam w sobie kilka cech Arawis Very Happy

Może nie dużo i nie tak bardzo "nasilonych" jak u niej, ale jednak Jezyk

I bardzo, bardzo podoba mi się jej osobowość-zdecydowana, silna, trochę pogardliwa, zainteresowania typowo chłopięce. Ok, te cechy-egoizm itd. nie są najlepsze, ale podczas ucieczki tak bardzo się zmienia na lepsze. Chyba jest moją ulubioną postacią z Narnii czytaj Narnijką.

Użytkownik roku 2010

Wiesz jej egoizm też może być ciekawy, niekoniecznie jest aż taki zły, wkońcu to przez niego właśnie trochę się też działo. ;-) No, ale oczywiście dobrze, że się zmieniła Smile