| Autor | Wiadomość | 
  
    | <
          
        Książki
          ~  
        Wątpliwości | 
  
    
  
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Nie 16:58, 18 Mar 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 14 Lip 2008
 Posty: 1989
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Polska  i okolice :P
 Płeć: Kobieta
 
 |  
 | 
        
          | Tak mnie naszło oglądając LCiSS - w Narnii nie ma gadających ryb? Bo Tumnus oferował Łucji sardynki, a przecież Mówiących Zwierząt nie jedzono... A wtedy nie sprowadzano nic z zza granicy. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    |  | 
       |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pon 17:20, 19 Mar 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 29 Sie 2008
 Posty: 3075
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 
 Płeć: Mężczyzna
 
 |  
 | 
        
          | Nie przypominam sobie, żeby opisywane były gdzieś mówiące ryby, ale pewny nie jestem  Mimo to w sumie to trochę dziwne, że praktycznie wszystkie zwierzęta potrafiłyby mówić, a ryby nie, chociaż mówienie pod wodą byłoby utrudnione   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pon 17:58, 19 Mar 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 27 Sie 2008
 Posty: 1525
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 1 raz
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Narnia i północ ;p
 Płeć: Kobieta
 
 |  
 | 
        
          | Faktycznie, nigdy nie pomyślałam o mówiących rybach. Tak, no ciekawe jakby miały mówić pod wodą, hehe... Wię Lewis obdarzył głosem jedynie zwierzęta zaliczane do ssaków, tak mi się wydaje. No i ptaków. A oprócz ryb zrezygnował też z gadów, płazów, owadów, pająków i innych robali...   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Wto 22:08, 20 Mar 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 11 Gru 2011
 Posty: 818
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tarnogóra
 Płeć: Mężczyzna
 
 |  
 | 
        
          | W książce jakoś nie zobaczyłem w treści żadnej wzmianki o tym że ryby potrafią mówić. Ale skoro pod powierzchnia ostatniego morza istnieje królestwo to może i ryby kiedyś uczyć się nauczą   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 18:31, 16 Sie 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 07 Sie 2012
 Posty: 196
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Warmia i Mazury ^^
 Płeć: Kobieta
 
 |  
 | 
        
          | Wydaje mi się, że ryby nie mówiły, bo nawet rodzeństwo Pevensie w KK jadło ryby  Myślę, że gdyby ryby mówiły, byłoby coś o tym wspomniane. Albo gdyby mówiły i przestały. To chyba byłoby...zbyt nienaturalne, nawet na Narnię. Ja się zawsze zastanawiałam, czemu Digory i Pola nie byli razem. Tzn nic mi o tym nie wiadomo, ale Pola nie mieszkała z Digorym-profesorem... Zastanawiałam się czemu Lewis ich nie "zakochał" w sobie. Albo jestem zupełnie zielona w tym temacie i nic nie znalazłam w całym internecie.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 19:58, 16 Sie 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 11 Gru 2011
 Posty: 818
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tarnogóra
 Płeć: Mężczyzna
 
 |  
 | 
        
          | Moze i masz racje co do tego bycia razem, tak to było opisane w pierwszych rozdziałach i ogólnie w SC, że można było by uznać ich za parę. Wskazuję na to ich zachowanie wobec siebie, na przyjażń mi to raczej nie wyglądało, coś więcej? 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 20:48, 16 Sie 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 07 Sie 2012
 Posty: 196
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Warmia i Mazury ^^
 Płeć: Kobieta
 
 |  
 | 
        
          | W SC byli jeszcze dziećmi, ale co mogło z tego wyniknąć potem? Chciałabym wiedzieć   
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 20:55, 16 Sie 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 11 Gru 2011
 Posty: 818
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tarnogóra
 Płeć: Mężczyzna
 
 |  
 | 
        
          | Tak, byli dziećmi ale już wtedy była to więcej niż przyjażń 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 21:04, 16 Sie 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 07 Sie 2012
 Posty: 196
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Warmia i Mazury ^^
 Płeć: Kobieta
 
 |  
 | 
        
          | Po przeżyciu razem czegoś takiego chyba musieli być nawet jeszcze bliżej... 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Czw 21:34, 16 Sie 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 11 Gru 2011
 Posty: 818
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tarnogóra
 Płeć: Mężczyzna
 
 |  
 | 
        
          | Tu się zgodzę. To temat rzeka, miłóść a przyjażń w całej serii OzN. cięźko go ogarnąć w tak wąskim aspekcie. Ta "przyjażń" ciągnie się przez co najmniej 3 tomy między wierszami. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 18:46, 17 Sie 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 07 Sie 2012
 Posty: 196
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Warmia i Mazury ^^
 Płeć: Kobieta
 
 |  
 | 
        
          | Między miłością a przyjaźnią jest tam bardzo cienka granica... 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Pią 19:25, 17 Sie 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 11 Gru 2011
 Posty: 818
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tarnogóra
 Płeć: Mężczyzna
 
 |  
 | 
        
          | O to właśnie mi chodzi, tak samo jest w żuciu codziennym. Długo by tłumaczyć, ale coś mi się wydaję że Lewis specjalnie tak opisał Ich relacje między sobą, chciał zmusić czytelnika do refleksji gdzie jest granica pomiędzy przyjaźnią a miłością w relacjach damsko męskich. Co Wy na to? 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Sob 15:49, 01 Wrz 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 26 Gru 2008
 Posty: 1027
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 1 raz
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: woj.lubuskie, dokładnie Krosno Odrzańskie
 Płeć: Kobieta
 
 |  
 | 
        
          | Nie, nie przypominam sobie mowiacych ryb, za to pamietam, ze bohaterowie dosc czesto je jedli. Wydaje mi sie, ze oni sie po prostu przyjaznili. Razem przezyli przygode, o ktorej nie mogli nikomu opowiedziec, to ich zblizylo.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Nie 12:58, 02 Wrz 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 11 Gru 2011
 Posty: 818
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Tarnogóra
 Płeć: Mężczyzna
 
 |  
 | 
        
          | Ryby tam raczej nie mówiły, ale i niektóre ssaki i ptaki również. 
 Tak przygoda zbliża ludzi, owszem a nawet coś więcej w bardzo wielu przypadkach, tak mogło być i w tym przypadku.
 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  | 
        
          |  Wysłany:
            Śro 10:44, 12 Wrz 2012 |  |  | 
  
    | 
    | Dołączył: 14 Lip 2008
 Posty: 1989
 Przeczytał: 0 tematów
 
 Pomógł: 2 razy
 Ostrzeżeń: 0/5
 Skąd: Polska  i okolice :P
 Płeć: Kobieta
 
 |  
 | 
        
          | Pamiętajmy, że oni mieli... no mało lat. W KK Piotr miał 14 o ile dobrze pamiętam. Myśe, że w SK mogli mieć maksymalnie po 12, 13 lat. Nie wiem jak wtedy czy teraz jest, ale za moich czasów (jak to brzmi XD) wtedy raczej nie myślało się o miłości. Co było potem? Nie wiem. 
 Post został pochwalony 0 razy
 |  | 
  
    |  |  | 
  
    |  | 
    
  
    |  |