Narnizacja

Prawdziwy Narnijczyk

ooo, świetne plany, Madlen! pozwól, że zastosuję...

niestety w dzisiejszych czasach większość ludzi w naszym wieku nie jest chętna co do takich rzeczy jak Narnia... i za nic nie potrafi zrozumieć, że to nie jest wyłącznie dla dzieci... no cóż. nie ma to jak robienie z siebie dorosłych i brak zrozumienia dla wyobraźni...

Władca Narnii

Wszyscy na siłę robią z siebie dorosłych, chociaż ie zauważają, że caly czas zachowują się dziecinnie Jezyk

No i zamiast poznać coś tak wspaniałego jak Narnia, to od razu traktują to z wyższością, jako bajkę dla dzieci...

No ale cóż poradzić Mruga

Schodzicie z tematu! Mruga

przemq

Narnijczyk

Namówiłam na przeczytanie książki moją koleżankę i opowiadałam też mojej przyjaciółce o Narnii. Teraz obie uwielbiają Narnię, ale nie tak bardzo jak ja. Żeby ją w pełni pokochać, trzeba się więcej dowiedzieć.

Narnijczyk

Tak, trzeba się w nią zagłębić. Właściwie jedno przeczytanie nie wystarcza, nie odnajdziesz wszystkiego, co w niej jest. No, właściwie chyba nigdy nie "wyciśniesz" z Narnii wszystkiego, bo ona jest jak studnia bez dna i to jest piękne.

Narnijczyk

Chce się o niej wiedzieć i wiedzieć. Jak przeczytałam OB, to się rozpłakałam, bo książka się skończyła, chciałabym przeczytać tą Wielką Opowieść.

Prawdziwy Narnijczyk

Moje skutki narnizacji:
- koleżanka uwielbia filmy LCiSS i KK oraz jest fanką Bena Barnesa
- siostra próbowała przeczytać OzN ( przeczytała jedną część ), może to i minus, że nie chciała więcej czytać, ale jakoś w dwa dni po przeczytaniu LCiSS oznajmiła, że... Hannah Montana i wszystkie inne tego pokroju seriale i filmy są bezsensowne Very Happy

I to chyba wszystko... coś mam małe osiągnięcia...

Narnijczyk

Ja mam jeszcze mniejsze. Narnia zaciekawiła troche moja kolezanke ale przeczytała tylko LCSS i KK wiec nie kocha jej tak jak MY.

Turysta Narnijski

Anastazja dziękuje za link i za jeszcze głępsze zachęcenie to czytania dalszych części Opowieści z Narnii sama chciałam ją przeczytać ale jak siędowiedziałam że ty ją czytasz to szybko się za nie wzięłam i jestem już po 5 części a wszystkie w kilka dni przeczytałam .
A tak w ogóle to odemnie zaraziła się moja przyjaciółka i też czyta tę książkę .

Turysta Narnijski

Ja moge się pochwalić tym, że moje młodsze siostry dzięki mnie wiedzą, co to Narnia i się nią interesują. Książki lubią, ale nie czytać tylko słuchać, dlatego ja robię najczęściej za lektora Wink

Teraz mam zamiar namówić do czytania OzN moja przyjaciółkę, tylko ona twierdzi, że nie ma teraz na to czasu, ale ja i tak się nie poddam Smile

Prawdziwy Narnijczyk

Jak widać ja na razie ,,znarnizowałam" jedną osobę, ale Dorcia narnizuje inne, więc kto wie? Może cała szkoła przeczyta?

Turysta Narnijski

Raczej wątpie, nie nasza ale byłoby fajnie...

Prawdziwy Narnijczyk

Znarnizować by się najłatwiej dało jakieś przedszkole, albo klasy 1-3. Czym człowiek starszy tym bardziej się wstydzi Narnii, no wiecie, to przecież nie jest Hanah Montanah czy Jonas Brothers.

Administrator

Anastazja, ale tak jak pisał Lewis, w pewnym momencie człowiek jest już wystarczająco stary by znowu Narnię pokochać Smile

Prawdziwy Narnijczyk

Muszę się pochwalić w postępie narnizacji Smile

Mój tata z własnej, nieprzymuszonej (!) woli przeczytał "Wędrowca...". Po lekturze stwierdził, że mu się podobała oraz, że Lewis pisał gotowe scenariusze do filmów. Potem nagle zainteresował się zmianami w zwiastunie, o których mówię mu już od paru miesięcy i kazał je sobie powtórzyć jeszcze raz Jezyk

Przegadaliśmy chyba z godzinę.
Fanem Narnii raczej nie został, ale poleciłam mu KiJC i SK. Może jak znajdzie czas, to przeczyta.

Użytkownik roku 2010

O fanie, że tate nakłoniłaś, mój na pewno by nie przeczytał :-P