Nasze narnijskie przygody

Prawdziwy Narnijczyk

Keira napisala na ktoryms z tematow, ze kiedys wydawalo jej sie, ze widziala driade. Piszcie o podobnych przygodach, o tym, ze przezyliscie cos niesamowitego i magicznego albo poczuliscie sie jak w Narnii... opisujcie swoje przezycia pelne narnijskiej atmosfery... ogolnie wszystko, co wam przyjdzie do glowy, a nie jestem w stanie wymienic:)

Władca Narnii

Oprócz mojej driady, to raz zobaczyłam wieeelką jasność na niebie - a chwilę wcześniej były tam tylko burzowe chmury! I wydawało mi się, że zaraz wyjdzie Aslan - taki sam, jak tuż po zmartwychwstaniu.
Aha, Elie każe przekazać, że ma złotą rybkę o imieniu Aslan Mruga

Najsympatyczniejszy 2010

Hmm.. moze to nie będzie autentyczna przygoda, ale często, na reklamach, plakatach czy w ogródkach, zauwazam lwa.. Nie trzeba dodawać, ze za kazdym razem krzyczę: "Aslan!!!!". Naprawdę Smile

Taka moja mania Smile

Władca Narnii

Ja kiedyś jak jechałam na wycieczkę do Warszawy, to przejeżdżałam obok pałacu prezydenckirgo, obok ktorego stoi rzeźba lwa. I tak mu się przyjrzałam i wydało mi się, że na mnie spojrzał mądrym wzrokiem Aslana i otwierał paszczę do ryku Smile

Wtedy ruszyliśmy.
Jak to powiedziałam przyjaciółce, to odpowiedziała mi, że świruję Laughing

Użytkownik roku 2010

Ja pamiętam, że kiedyś jak jechałem drogą, za każdym razem wydawało mi się, ze widzę, jak za nami 100 m jedzie Jadis na saniach ciągniętych przez niedźwiedzie... Mrugnąłem oczami i znikała, potem znów to samo ;-)

Prawdziwy Narnijczyk

moja kolej! Mruga

moje przygody z Narnia? bylo ich troche. jak juz pisalam w temacie "dlaczego Narnia?", dla mnie odnalezienie Narnii nastepuje w czasie jej szukania...
no i moze taka jedna historyjka, gdzie narnijska magia sprawiala, ze nie moglam wytrzymac z zachwytu. (pamietajcie, mozna tu tez pisac o oprzygodach, gdy czuliscie ta narnijska, typowa atmosfere)

pewnego razu na wakacje z kolezanka (dzieki ktorej w zasadzie w pelni zachwycilam sie Narnia) pojechalysmy nad jezioro. niewielkie, spokojne jeziorko, z piekna, dzika okolica i prawie bez sladu ludzi... bylo pieknie. a ze akurat wtedy bylysmy w "szczytowej mani Narnii", chcialysmy zorbic wszystko, zeby bylo jak najbardziej narnijsko. wybralysmy sie wiec dmuchanym pontonem (mialo byc tak jak w pieknej, drewnianej lodce) na srodek tego jeziora. najsmieszniejsze byo to, ze nie potradfilysmy prawidlowo wioslowac i torche nami krecilo z znosilo nas do brzegu. po jakims czasie "wyladowalysmy'' w slicznej zatoczce. krajobraz byl zachwycajacy. na wodzie unosily sie setki nenufarow. po prostu musialysmy je zerwac, tak byly piekne (co prawda sa chronione, ale to sie w tamtej chwili nie liczylo)... i w tym momencie... ta atmosfera... chec znalezienia piekna, dosiegniecia tego, co ma w soibe cos wspanialego... bylo niezywkle magicznie, do dzis wspominam ta chwile...
pozniej, z wielka checia zerwania wiekszej ilosci nenufarow (co bylo nielatwym zadaniem) i przez latajaca dookola nas muche konska powpadalysmy do wody... ale bylo pisku! Laughing

ale dalej bylo pieknie... taka nasza wesola Narnia...

och, takich pieknych sytuacji mialam jeszcze duzo... moze opisze pozniej taka, ktora byla naprawde i realistycznie podobna do przygod w prawdziwej Narnii...

ale to nie teraz. bo mialam nie siedziec za dlugo na forum, a jak juz sie zabiore do pisania czegos, to trudno m skonczyc (co zreszta widoczne jest powyzej Wink

)

:*

Najsympatyczniejszy 2010

Ach.. ja nigdy nie przeżyłam takiego uczucia Sad

Chyba nie potrafię sobie wyobrazić nawet "swojej Narnii" Sad

Czasem, jak wiatr zawieje, to się myslę sobie, ze zaraz przede mną pojawi sie przejscie, albo coś...
Ale teraz już tak nie myslę na szczęscie Smile

Władca Narnii

Po narnijsku czułam się jeszcze, gdy byłam w Chorwacji i stałam nad tym wodospadem. Niezapomniane wrazenia, naprawdę chciałabym pojechać tam jeszcze raz Smile

Użytkownik roku 2010

O ja dziś czułem się jak w Narnii kiedy poszłem trochę się "dopowietrzyć" byłem w ogrodzie który opisałem w Miejscach Narnijskich, teraz też tam jest cudownie, zwłaszcza, że nikt tam nie wchodzi tylko ja, no i czasami moje sąsiadki :-P

Władca Narnii

To zrób zdjęcia i koniecznie nam pokaż Smile

Władca Narnii

Właśnie

Jakbyś był taki dobry Wink

Tez bysmy chciały zobaczyć Cool

Użytkownik roku 2010

No byłem i zrobiłem tak na szybko, ale kabla od aparatu nie mogę znaleźć.... jak znajde, to wrzuce.. ;-)

Władca Narnii

Dobra

Czekam z niecierpliwością Jezyk

Administrator

offtop! wracamy do tematu Smile

Narnijczyk

Ja przygód takich jakby nie mam. Jak chodzę do babci i dziadka do ogrodu to biorę jakieś patyki i udaję, że walczę z Jadis i jej sługami. xD