Kaspian i Zuzanna

Użytkownik roku 2010

Równouprawnienie :-P A pozatym Kaspianowi jak widać się nie śpieszyło, pewnie sobie pomyślał, no tak, jeszcze ja król będę ją całował, chce to przyjdzie" Laughing

Z góry sorka dla fanów (i Bena oczywiście, chociaż wypowiadam się o Kaspainie Laughing

), nie mogłem się powstrzymać

Najsympatyczniejszy 2010

"Chce to przyjdzie" Jezyk

Haha, ale się uśmiałam Very Happy

Ja mam teorię-Zuzanna podeszla i pocałowała Kaspiana, bo jakoś nigdy nie okazywała mu specjalnych względów. A przed powrotem 'zapałała' do niego miłością Jezyk

Głupie, wiem Cool

Użytkownik roku 2010

Mi się wydaje, że go pocałowała, poprostu to ona podeszła się z nim pożegnać, i za chwile się wróciła, kto wie, co by zrobił Kaspian, gdyby ona się nie zdecydowała? :-P

Władca Narnii

Heh xD wolę już o tym nie myśleć...to by była pewnie jakaś katastrofa
"Nie podeszła do mnie!!! A to baba! Z takimi to zawsze problemy

no cóż...trzeba wziąć robotę w swoje ręce" Podchodzi do Zuzy i ją porywa, Piotrek mu nie pozwala, wszyscy zaczynają ze sobą walczyć i giną xD
Nie no...żarcik xD Ale fakt...ciekawe co by zrobił Jezyk

Prawdziwy Narnijczyk

Kaspian jest taki nadpobudliwy, że Zuzannę mógłby porwać, potem by jeszcze po miecz sięgnął...przepraszam, ostatnio mam do niego minus 98% sympatii, więc jest jak jest, wszystko przez ten miecz!

Użytkownik roku 2010

O wyobrażam sobie, porywa ją i do wszystkich: "Nie ruszać się, bo ją zabije. Ona zostaje, jest moja!!!" Ucieka na statek i odpływa nie wiadomo dokąd :-P

Narnijczyk

buahahaha! Przecież Kaspian to mydłek Jezyk

nie zdobyłby się na porwanie Zuzanny Very Happy

chyba, żeby ktoś mu kazał Jezyk

(Zuzanna: "Kaspian, Kaspian, porwij mnie!")

Użytkownik roku 2010

Tak, a Kaspian: "Dobra, ale musimy się ruszać powoli, bo nawet lekki podmuch może mi zepsóć moją fryzurkę, nad którą się męczyłem kilka godzin, specjalnie na dziś" Laughing

Ale dobra, bo off top się robi :-P

Prawdziwy Narnijczyk

jak ja uwielbiam nabijać się z Kaspiana... ale z drugiej strony trochę mi go szkoda- że prawie nikt nie darzy go sympatią... za to wiem, że na jego pogrzebie w SK będę wyć jak nienormalna... Laughing

pssst! uważajmy! bo jak adminka i moderator zorientują się o czym rozmawiamy, to będzie następne upomnienie... Wink

PS ooo, sześćsetny post! Very Happy

Już się zorientowali Smile

Proszę Was, piszcie na temat! Ps. Elaine, taki spojler... nie wybaczę Ci tego! Smile

przemq

Tak to jest jak się jestem na forum Narnijskim bez przeczytania całej sagi Jezyk

Chyba sobie zostawię ten kolorek bo ładny Very Happy

Monilip

Narnijczyk

No dobra, może Kaspian się trochę zrehabilituje w PWdŚ (przykro mi, ale KK to jedyna książka z OzN , której nigdy nie miałam, bo Kaspian mnie wręcz powalał swoją elokwencją i 5 zdaniami, które wypowiedział w całej książce Smile

)

Co nie zmienia faktu, że wątkowi Kaspian+Zuzanna mówię zdecydowane NIE! Jezyk

Nawet, gdyby Zuza miałaby go zmuszać do porwania Very Happy

Prawdziwy Narnijczyk

przemq- wybacz. ale nie jestem pierwsza, zobacz sam wcześniej.

ja również nigdy nie będę za tym wątkiem. a córki Ratmandu mi szkoda. że nie jest pierwszą najpiękniejszą w oczach swego lubego Jezyk

Władca Narnii

W książce taką była, a że scenarzyści zmienili... Cóż...

Narnijczyk

Ale czy na pewno było w książce, że to jesgo pierwsze zauroczenie? Skąd mamy wiedzieć, czy wcześniej ktoś mu się nie podobał?
Córka Gwiazdy z pewnością miała jakiś magiczny magnetyzm.
Na jednym pocałunku Kaspian i Zuzanna mogą poprzestać, myślicie, że Kaspian będzie to rozpamiętywał całe życie? Jak dla mnie o wszystkim by zapomniał, jak tylko zobaczyłby Córkę Gwiazdy.

Władca Narnii

No właśnie! Very Happy

Zire, dobrze mówi Mruga

A ten wątek, to tak jakby lepsza ostatnia wizyta w Narnii Zuzy, bo znalazła tam swoje pierwsze zauroczenia Smile

Narnijczyk

Może to po części wyjaśniać jej postawę - interesowały ją tylko zaproszenia na przyjęcia, nylonowe pończochy i chłopcy Very Happy