Rozmowy o książkach :)

Narnijczyk

Ja czytałam. Ale już dość dawno tak ze trzy lata temu? W sumie to mi się podobało, ale druga część "Atramentowa krew" już nie jest taka fajna. Zaczęłam ją, ale nie skończyłam. Nie miałam jakoś siły. No i niedawno wyszła "ATramentowa śmierć"/

Najsympatyczniejszy 2010

A tak, często widziałam ją w empiku. Ale tak naskoczyłam na Atramentowe serce Rolling Eyes

Ta książka wcale nie jest taka nudna jak mi się z początku wydawało. Pod koniec, to się oderwać nie mogłam Very Happy

Ale dużo rzeczy bym zmieniła, wiele mi się nie podobało. [/i]

Narnijczyk

O jejuś, ja nie skończyłam pierwszej części gdzieś w połowie sie zatrzymałam - ale pamiętam ze bardzo lubiłam Smolipalucha, był super!

Narnijczyk

jejku smolipaluch jest super. Mi też się bardzo podobal.

Najsympatyczniejszy 2010

Oj, Smolipaluch jest taki wredny

Ja go nie bardzo polubiłam, głównie po tym jak zdradził Mo i Meggie na początku, wtedy w ogrodzie Elinor.
Za to Elinor i jej wieczne narzekania były boskie^^

Narnijczyk

Ja dalej nie wiem co się stało ze Smolipaluchem, ale po wyobrażeni sobie przedstawienia z ogniem, po prostu bardzo go polubiłam. Był taki hmm inny, można było by rzecz i w filmie też jest taki unikatowy Mruga

Narnijczyk

Uuu w sumie to Elinor rzeczywiście była boska, jak sobie przypomne niektóre jej teksty to padam... A Smolipaluch był super, ale nic nie mówię bo skoro nie czyttalisie drugiej części to nie bede wam psuc.

Najsympatyczniejszy 2010

Psu, psuj, ja i tak jestem w gorącej wodzie kąpana i już streszczenie Atramentowej krwi dawno przeczytałam xD Żartuję, sama nie chciałabym nic wiedzieć przed lekturą książki, cała magia i przyjemność czytania, ulatuje

Administrator

Przeczytałem ostatnio 2 książki "Uczeń Jedi", i tak mi się spodobały że postanowiłem wziąć się za literaturę Gwiezdnych Wojen i ściągnąłem sobie dziś 114 e-booków różnych książek z całej serii Gwiezdnych Wojen Jezyk

A to jeszcze nie wszystkie książki które wyszły w Polsce. Czeka mnie ciężkie zadanie żeby je wszystkie przeczytać Jezyk

Ale już się doczekać nie mogę, szczególnie tego co się działo po epizodzie 6 Very Happy

Narnijczyk

Co do "Atramentowego serca" to mnie się bardzo podobało, takie jednocześnie jasne i mroczne, jeśli wiecie o co mi chodzi. I pani Funke miała bardzo ciekawy pomysł z postaciami wychodzącymi z książek (rozmyślałam sobie, co by się zdarzyło, gdybym mogła przywołać jednego z moich ulubionych bohaterów Mruga

). Ale moim zdaniem druga część jest o wiele lepsza. Więcej w niej ciekawych przygód, więcej szczegółów i piękna. Na mojej półce czeka na swoją kolej "Atramentowa śmierć". Chwilowo nie mam czasu, ale aż się rwę, żeby dowiedzieć się co stanie się z kochanym Smolipaluchem. Smile

Gość

Ja "Atramentowego Serca" nie przeczytałam do końca, to nie typ książek jakie lubię.
Ale ostatnio przełknęłam 3 część "Władcy Pierścieni" Tolkiena i zabieram się do "Zmierzchu" Meyer. Poza tym przeczytałam także wszystkie tomy "Dziedzicta", "Anię z Zielonego Wzgórza" autorstwa Montgomery (to lektura na kwiecień, ale chyba przeczytam"Anię z Avonlea") i bardziej nieznane książki, jak "Minium", "Ulyssens Moore", "Century", "Wiejemy do lasu!" i inne.
Jak trochę podrosnę i skończę "Romans z Wampirem" to zacznę czytać Sapowskiego, ("Wiedźmina") serię o rycerzach Jedi, "Małego Księcia" oraz "Silmarillion'a" i "Historie Śródziemia".
Oczywiście połowę będę musiała kupić lub wypożyczyć z biblioteki. :D
Może dopiszę xD

Najsympatyczniejszy 2010

Łał, sporo pozycji, Jane. Chyba tez powinnam się wziąć za jakieś książki, bo ostatnio czytałam tylko lektury, notabene beznadziejnie nudne, bo Żeromskiego-Siłaczka i Doktor Piotr

Wiem, że są potrzebne, ważne itd. ale... jedno dobre, ze krótkie Jezyk

Aaa, chciałam Ullsyssesa przeczytać Very Happy

Trzeba sie wybrać do empika..
Uff, klikam wyślij, bo dziś same głupoty wypisuję Mruga

Prawie jak Narnijczyk

Ulysses Moore doprowadza mnie to szału.
Co za idiotyczna historia!

A i kwiecień się kończy, więc muszę się wziąć za Sapkowskiego. Ostatnio skapitulowałam na trzeciej części. Nie ze znudzenia! Z braku czasu x)

Użytkownik roku 2010

Dlaczego uważasz, że Ulysses Moore jest idiotyczne?

Prawdziwy Narnijczyk

Sapkowski. Grrr, pożyczyłam koledze całą sagę, trzyma mi ją już drugi rok i nie może przeczytać =='. Ochrzaniam go od września, ale nie pomaga.

Miałam teraz zamiar przeczytać kilka książek Kinga (ja chcę Lśnienieeee! dlaczego w mojej ułomnej bibliotece nie ma najlepszych pozycji?!), ale w końcu wzięłam się za Dumę i Uprzedzenie, przyjaciółka mi już wciska następne książki Austen, więc wygląda na to, że na razie nici z moich horrorów xd. A jeszcze jest Wywiad z Wampirem, do którego zbieram się od... uhh, od dawna. No i jeszcze LotR. Rany.
Dobra, kończę, bo znowu zacznę się nad sobą użalać i narzekać na mój brak czasu